Zastanawiasz się nad zakupem klimatyzacji w Warszawie, ale obawiasz się tego, że urządzenie będzie za głośne? Oczyma wyobraźni widzisz sąsiadów, którzy dobijają się do Twoich drzwi? Albo siebie wsłuchującego się w ciągły stukot podczas bezsennej nocy? Po pierwsze, to zupełnie normalne, że się boisz. Po drugie, już wyjaśniamy, dlaczego nie musisz.
Jak głośna może być klimatyzacja?
Producenci klimatyzacji nie mogą uprawiać samowolki. Obowiązują ich przepisy z „Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku”. Mówią one jasno, że dopuszczalna głośność urządzenia w zabudowie jednorodzinnej nie może przekraczać 50 dB w ciągu dnia i 40 dB w trakcie nocy. Wartości te nieznacznie różnią się w przypadku zabudowy wielorodzinnej, np. bloków. Wtedy hałas musi mieścić się w granicach 55 dB w dzień i 45 dB w nocy.
Co to dokładnie oznacza? Głośność rzędu 40-50 dB można porównać do normalnej rozmowy czy szumu w biurze. Jest to wartość, której większość osób nawet nie zauważa. Sprawna i dobrze dobrana klimatyzacja nie powinna więc w ogóle zwracać na siebie uwagi.
Możesz mieć cichą klimatyzację
Oczywiście 40-55 dB to górne wartości. Na rynku z łatwością znajdziesz urządzenia, które osiągają ok. 20-25 dB, co można porównać do szeptu. Warto też podkreślić, że jeśli mieszkasz w centrum Warszawy lub obok głośnej ulicy, nawet wyższe parametry będą dla Ciebie niezauważalne. Po prostu zagłuszą je dźwięki miasta. Dla pewności możesz także porozmawiać z osobą montującą klimatyzację, aby pomogła Ci wybrać jak najbardziej ciche urządzenie.
Klimatyzacja Warszawa – kiedy hałas to problem?
Są jednak sytuacje, w których klimatyzacja może być naprawdę hałaśliwa. Dzieje się tak wtedy, kiedy nie działa poprawnie. Możesz wówczas słyszeć brzęczenie, stukot, syczenie, grzechotanie czy znacznie głośniejszy szum. Wówczas należy jak najszybciej skontaktować się z serwisem, aby irytujące dźwięki nie przerodziły się w czasochłonną i kosztowną awarię.
Szukasz cichej klimatyzacji? Chcesz poradzić się kogoś z doświadczeniem? Porozmawiajmy!